Forum
 
Szukanie zaawansowane
   
 
Home Rejestracja FAQ Użytkownicy Grupy Galerie  
 
 

Forum Forum Strona Główna Regulamin boje sie o malenstwo czy wszystko z nim wporzadku...
Wy¶wietl posty z ostatnich:   
       
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu

Czw 12:06, 20 Mar 2014
Autor Wiadomo¶ć
Juukla
Władca Gumisiów



Doł±czył: 25 Sty 2014
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Sk±d: Finland

Temat postu: boje sie o malenstwo czy wszystko z nim wporzadku...

Ja jezdzilam kiedys do cleopatry na welnowiec, ale od kiedy pani Monika przeprowadzila sie na giszowiec to teraz tam za nia jezdze. [link widoczny dla zalogowanych] Poczytałam jakie pytania padają i mam myśli samobójcze. Idiotka Walnij sie w ten pomylony mozg to moze cos zrozumiesz.A jesli chodzi o prowokacje to ja mysle,ze to inaczej sie nazywa.
tyle na ich temat.
Bierz coĹ› na obniĹĽenie.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Sądziłam że mając 17 lat, najwyższa pora zrobić jakieś rutynowe badania, bo przecież tyle się mówi że powinno się kontrolować.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Do see_you. [link widoczny dla zalogowanych] albo mozesz przyjechac na wize turystyczna i starac sie stad o PR card.

B.23 skoro już jest po terminie @, to wykonaj test. Wcześniej 2tyg na diecie ubyło mi ... ale to nie jest tak denerwujące jak spadająca torebka wrrr Wydaje się Wam to pewnie śmieszne.. Ponoć organizm się broni czy coś, nawet wczoraj czytałam o tym. [link widoczny dla zalogowanych]
i nie narzekam... Raczej gorzej..... Tylko dziwne ze akurat z Warszawskiej kobiety wychodzą z nim a z innych miejsc nie. a jakie masz ciśnienie tętnicze? Bo mam straszne uplawy razem z kawalkami tabletki w postaci mazi. łezka77.....nie trzeba być zagranicą żeby czuć się samotnym i zagubionym , ja często się sama pocieszam , i na jakiś czas mam spokój....zawsze licze tylko na siebie .mam faceta dwoje dzieci pełno problemów ...ostatnio wychodze z założenia że im bardziej poznaje ludzi tym bardziej kocham zwierzeta...nie powiem ale tym się troche zamartwiam....ale dochodze do wniosku że lepiej byc samej mieć chwilowych znajomych niż przyjaciół ja byłam i nadal jestem za dobra i wszyscy to wykorzystali a jak pokaże że sobie nie dam wejsć na głowe to wielkie oburzenie ....fajnie mieć taką mnie jak byłam kiedys taka fajniutka to wszyskim pasuje mam to już w nosie mam 35 lat i widocznie to ja się nie nadaje na to by miec prawdziwych przyjaciół??? Aha i u nas obeszlo sie bez tzw chaborow...
I TO MA BYC PROFESJONALIZM.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Najgorzej, ĹĽe nikt tego nie diagnozuje.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu

 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


      Do góry  

Strona 1 z 1
Skocz do:  
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Avalanche style by What Is Real © 2004
             
Regulamin